Rodzinne piekiełko - nic nie zbliża tak jak spadek
Źródło: Organizator
Kto nigdy nie miał rodzinnych problemów i nie przechodził kłótni z bliskimi niech pierwszy… się uśmiechnie.
W komedii „Rodzinne piekiełko” opowiadamy bowiem o rodzinnych dramatach na wesoło. Wszyscy wiemy, że czasem najtrudniej się dogadać z najbliższymi, a jeszcze trudniej się wycofać z popełnionej gafy, a tym bardziej z krzywdzących podejrzeń.
Do czego prowadzi taki upór? Czasem do prawdziwych dramatów. Czy można w ogóle o tak poważnych sprawach opowiadać na wesoło? Wszak bohaterowie komedii „Rodzinne piekiełko” potrafią sobie mocno przysolić, a i pieprzu im nie brakuje. Ta zwariowana komedia o rodzinnych wakacjach dzieje się w wiejskim domu.
Co się stanie, kiedy spotkają się dwie siostry, mąż jednej z nich oraz ich dwie córki i pewien młody asystent profesora?
W tej historii nikt nie może być pewny swojej roli ani swojego miejsca w rodzinie. Zagrożona jest nawet letniskowa posiadłość odziedziczona przez siostry po rodzicach.
Zbyt logiczna Hala, marząca o kolejnym dziecku Jolka, egoistyczny Mateusz, śmiertelnie znudzona Mysza, pazerna Becia i zakochany Kuba śmieszą, wzruszają i przekonują, że czasem warto odpuścić własne ambicje dla większego dobra.